Trololo, to ja chyba powinnam zamknąć się w jakiejś piwnicy na ten czas, bo wstyd, bo wstyd! :D Nie no, fajnie będzie jak trochę więcej Wieszczy będzie w internecie ;)
Cześć :D Faktycznie sporo upłynęło ;D 400zł to nie jest dużo za kurs w jakiejkolwiek dziedzinie związanej z pracą przy grach, a uważam że było warto - zwłaszcza, że na moich studiach nie mam aż tak dużego dostępu do profesjonalnych i dokładnych korekt. Nie bronię ich jakoś z zasady, zwyczajnie widziałam już znacznie droższe oferty :) Rany, mam nadzieję, że z tym rozwijaniem się pisałaś poważnie. Poza tym, że zabrałam się za digital, ostatnio byłam bardzo niepewna własnych postępów :/ Tutaj jak widzę faktycznie był zastój, ale kroku wstecz nie zrobiłaś, a to najważniejsze ^^ podoba mi się stylówa tej pracy. Klimacik. Może skórzana kurtka mogłaby być nieco trafniej ujęta, ale sama jeszcze nie wiem jak to się robi, więc niestety nic więcej w tym temacie powiedzieć nie mogę. W każdym razie nadal jestem zakochana w tygrysie :D A szop 7.0 wymiata, do czerwca sama pracowałam tylko w nim. Teraz mam lapka, który jest maszyną do zabijania, więc działam w cs6 ^^
No ba, wystarczy spojrzeć na post z 2 września, by stwierdzić, że zrobiłaś postępy :D
Faktycznie kurtka nie wyszła. Koleś miał zostać tylko szkicem, łatwiej się rysuje rzeczy, gdy ma się jakiś przedmiot/modela w rzeczywistości, bądź na zdjęciu. Jestem za leniwa by przeszukać google w tym celu :)
Ja ciągle siedzę przy fotoshicie 7.0. Ponownie- jestem za leniwa by poszukiwać nowszych wersji, a później klucze >D
Kurtka kurtką, ale rysunek świetny ^^ Skoro rysujesz gdy jesteś chora..no dobra, może nie choruj za często, ale rysuj więcej :D Pozdrawiam ^^ http://ana-art.blog.onet.pl/
Przypadkowo znalazłam twój blog. Kiedyś często wpadałam na twój stary i cieszę się, że znowu zaczęłaś blogować :) Kreska ci się nie zmieniła. Nie musiałam długo przeglądać prac by się upewnić, że są twoje. Antie
Zmobilizujmy się więc do rysowania, bo wstyd tak zaniedbywać :P
OdpowiedzUsuńTak jest, prze Pani! :D Muszę częściej zaglądać tu i tam, a i ówdzie także, i obaczyć, jakie postępy porobili znajomi, także więc przygotuj się! >:D
UsuńTrololo, to ja chyba powinnam zamknąć się w jakiejś piwnicy na ten czas, bo wstyd, bo wstyd! :D
UsuńNie no, fajnie będzie jak trochę więcej Wieszczy będzie w internecie ;)
Cześć :D
OdpowiedzUsuńFaktycznie sporo upłynęło ;D 400zł to nie jest dużo za kurs w jakiejkolwiek dziedzinie związanej z pracą przy grach, a uważam że było warto - zwłaszcza, że na moich studiach nie mam aż tak dużego dostępu do profesjonalnych i dokładnych korekt. Nie bronię ich jakoś z zasady, zwyczajnie widziałam już znacznie droższe oferty :)
Rany, mam nadzieję, że z tym rozwijaniem się pisałaś poważnie. Poza tym, że zabrałam się za digital, ostatnio byłam bardzo niepewna własnych postępów :/
Tutaj jak widzę faktycznie był zastój, ale kroku wstecz nie zrobiłaś, a to najważniejsze ^^ podoba mi się stylówa tej pracy. Klimacik. Może skórzana kurtka mogłaby być nieco trafniej ujęta, ale sama jeszcze nie wiem jak to się robi, więc niestety nic więcej w tym temacie powiedzieć nie mogę.
W każdym razie nadal jestem zakochana w tygrysie :D
A szop 7.0 wymiata, do czerwca sama pracowałam tylko w nim. Teraz mam lapka, który jest maszyną do zabijania, więc działam w cs6 ^^
Buzuaki
Indrani ^^
No ba, wystarczy spojrzeć na post z 2 września, by stwierdzić, że zrobiłaś postępy :D
UsuńFaktycznie kurtka nie wyszła. Koleś miał zostać tylko szkicem, łatwiej się rysuje rzeczy, gdy ma się jakiś przedmiot/modela w rzeczywistości, bądź na zdjęciu. Jestem za leniwa by przeszukać google w tym celu :)
Ja ciągle siedzę przy fotoshicie 7.0. Ponownie- jestem za leniwa by poszukiwać nowszych wersji, a później klucze >D
Pozdrowić :3
czy to dobrze , że ten mężczyzna przypomina mi toma cruisa ? Fajne zastosowanie światłocienia i zabójcza kolorystyka !
OdpowiedzUsuńKurtka kurtką, ale rysunek świetny ^^ Skoro rysujesz gdy jesteś chora..no dobra, może nie choruj za często, ale rysuj więcej :D Pozdrawiam ^^
OdpowiedzUsuńhttp://ana-art.blog.onet.pl/
Przypadkowo znalazłam twój blog. Kiedyś często wpadałam na twój stary i cieszę się, że znowu zaczęłaś blogować :) Kreska ci się nie zmieniła. Nie musiałam długo przeglądać prac by się upewnić, że są twoje.
OdpowiedzUsuńAntie