Dzień dobry.
Postanowiłam trochę pouzupełniać bloga starszymi pracami.Szkice twarzy. Było to zadaniem domowy na rysunek z anatomii. Rysowanie jednej głowy zajmowało mi przeważnie 15 min, za zgodą dobrodusznego modela. :) Zostałam zjechana za włosy.
Te natomiast szkice zostały wykonane w pociągu długopisem. Już bez zgody modeli, a i przynajmniej bez wiedzy jednego z nich.
Oskar :)