Stare prace robione na szybko, nie dokończone, i takie zostaną.
Mała siostrzyczka z Bioshocka.
Xan. Nie martw się Arturze, narysuję ją z ładniejszym wilkiem c:
Stoi u mnie na półce.
I na koniec staroć z czasów liceum, wzorowany na pracy innego artysty, którego imienia nie pamiętam (ale ten to miał kurwa skilla...).